Drukuj

W ZWIĄZKU ZE ZBLIŻAJĄCYM SIĘ DNIEM 1 LISTOPADA...

 

„Święto Zmarłych”

 

„Tysiące białych chryzantem, świerkowe i jodłowe wieńce, setki wiązanek purpurowych goździków, róż i jesiennego kwiecia.

Dłonie żywych pieczołowicie odgarnęły w dniu Święta Zmarłych zeschłe liście z grobowych płyt, na których widnieją nazwiska, imiona, daty...

Różne uczucia przeżywa człowiek w ciągu swego życia.

Ale najbardziej żywe i bolesne są zawsze uczucia towarzyszące bezpowrotnym rozstaniom.

I chociaż najlepszy lekarz – czas – łagodzi największy ból, to nie jest on w stanie wyrwać z pamięci ludzkiej tych chwil życia, które związało mocne uczucie z istotami najbliższymi, najbardziej ukochanymi, których śmierć wyrwała z kręgu żywych, kochających rodzin, przyjaciół...

Na cmentarzach całej Polski zapłoną dziś miliony nikłych światełek.

W ciemnościach nocy rozpalą się łuny od grobowych świec.

U stóp latarni morskiej w Kołobrzegu, gdzie spoczywają snem wiecznym bohaterowie walk o wolność Polski, w imieniu rodzin z dalekiej ziemi radzieckiej zapalą światła WOP – iści.

Na placach straceń, na płytach chodników odbudowanej Warszawy ułożą wieńce i zapalą światła dłonie patriotów, którzy póki żywi nie zapomną krwi przelanej dla umiłowanego miasta przez młodych powstańców, przez bojowników ruchu oporu, przez żołnierzy, którzy u progu wyzwolenia znaleźli groby wśród uśmierconego miasta.

Na Radogoszczu zapłoną znicze przypominające owe straszne dni, gdy bestialscy faszyści rozpalili pochodnie z umęczonych ciał więźniów.

Nasza pamięć i miłość przywoła żywą wizję tych, którym zawdzięczamy wolny i spokojny dzień dzisiejszy i tych, których groby bez nazwy i imienia rozsiane są po ziemi naszej, i tych, których zbiorowe mogiły kryją tajemnicę życia, walki i śmierci.

Nie zapominajmy o grobach, nad którymi nie pochyli się dziś żadna twarz, na które nie spadnie żadna łza.

Oddajmy im maleńką cząstkę żywego uczucia i płomień świecy.

Czcijmy pamięć naszych wszystkich zmarłych.

Wspomnijmy cmentarze pod Lenino i Berlinem, pod Monte Cassino i pod Narvikiem, w Oświęcimiu i Brzezince.

Wieczny im odpoczynek i wieczna pamięć”.

 

Cyt. za : „Święto Zmarłych”, „Dziennik Łódzki”, Rok XIII, Łódź, piątek 1 listopada 1957 roku, Nr 260 (3406), s.1.

 

Powyższy materiał przesłał :

Tow. Ryszard Rauba

Komunistyczna Partia Polski (KPP).